Sprzedaż towarów i usług często wiąże się z obowiązkiem korzystania z urządzenia fiskalnego. To na podstawie wprowadzonych do niego danych, dotyczących zarejestrowanych transakcji, organy skarbowe decydują o prawidłowości prowadzonego handlu i ustalają, czy należne podatki były skrupulatnie odprowadzane. A zatem, z punktu widzenia prawa, kasy i drukarki fiskalne to technologie niezwykle ważne – wiedzą o tym także ich producenci, ubiegający się o homologację dla danego modelu.
Czym jest homologacja urządzenia fiskalnego?
Najprościej rzecz ujmując, jest to decyzja, dopuszczająca do sprzedaży dany model kasy bądź drukarki fiskalnej. Do 1 kwietnia 2001 roku wydawał ją Minister Finansów, zaś obecnie zajmuje się tym Prezes Głównego Urzędu Miar (w skrócie: GUM).
Decyzja ta jest niezwykle istotna, gdyż oznacza, że w momencie przyznania homologacji konkretny model kasy bądź drukarki, stworzony i oferowany przez danego producenta, jest w pełni zgodny z obowiązującymi przepisami, określonymi przez Ministerstwo Finansów. A zatem, jeśli zarówno jego kluczowe funkcje, jak i specjalne rozwiązania, zaproponowane przez wytwórcę, uzyskają pozytywne wyniki – urządzenie takie może być wykorzystywane do ewidencjonowania obrotu podczas sprzedaży towarów i usług na rzecz klientów indywidualnych.
Urządzenia fiskalne wobec regulacji prawnych
Przyznana homologacja jest ważna przez okres 4 lat od wydania tej decyzji. A jak nietrudno się domyślić, jest to wystarczająco długi czas, w którym przepisy fiskalne potrafią ulec zmianie. Jaki status posiada dane urządzenie rejestrujące sprzedaż, gdy nastąpi taka sytuacja?
W końcu – prawo nie działa wstecz. Dlatego jeśli konkretne urządzenie fiskalne otrzymało homologację, a w trakcie jej ważności – oraz prowadzenia działalności handlowej przez podatnika – wejdą nowe przepisy, przedsiębiorca może dalej korzystać z tej technologii. Obecnie, sytuacja ta dotyczy konieczności umieszczenia NIP-u nabywcy na wydawanym paragonie fiskalnym, jeśli klient sobie tego zażyczy. Bowiem dowód sprzedaży, wystawiony na kwotę do 450 zł i zawierający odpowiednie dane, może pełnić rolę uproszczonej faktury VAT. Wymóg ten został określony w Rozporządzeniu Ministra Finansów z marca 2013 roku.
Zatem, jeżeli konkretny model nie posiada takiej funkcji, jak wydruk NIP-u nabywcy na paragonie – może być on sprzedawany przez producenta tylko do czasu wygaśnięcia homologacji. Natomiast, jeśli chodzi o użytkowanie takiej kasy bądź drukarki rejestrującej – może służyć ewidencjonowaniu obrotu do momentu zapełnienia pamięci fiskalnej czy też wyrejestrowania urządzenia z rejestru Urzędu Skarbowego, np. z powodu zamknięcia prowadzonej działalności.
Podsumowując
Jak widać, wagę przepisów fiskalnych odczuwają nie tylko przedsiębiorcy, ale również producenci technologii sprzedaży. Homologacja jest niezwykle ważną decyzją – gdy taka zapadnie w przypadku danego modelu, mamy pewność, że funkcjonuje on zgodnie z prawem oraz że możemy w tej kwestii na niego polegać. W końcu, nie tylko od podatników, ale również od urządzeń rejestrujących sprzedaż zależy prawidłowe prowadzenie działalności handlowej.
Jeśli zainteresował Was ten temat, to pod tym linkiem znajdziecie wykaz typów kas fiskalnych (znajdujący się w Dzienniku Urzędowym Głównego Urzędu Miar), które w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2015 roku otrzymały potwierdzenie spełnienia koniecznych norm.
Bardzo dobrze, że taka decyzja musi być wydana przez odpowiedni urząd! Dzięki temu przedsiębiorca ma pewność że urządzenie które kupuje jest sprawne i zgodne z przepisami. I tak wystarczająco dużo kwesti, które pójdą nie tak jak trzeba, wynika potem z „winy podatnika”…
A moja kasa chyba jeszcze nie może umieszczać NIPu na paragonie…?????? trzeba się tym zainteresować 😛